RODODENDRON

Dzień 1

Spotkanie na lotnisku w Warszawie i wylot do Katmandu.

Dzień 2

Rano przylecimy do Katmandu. Po przejściu formalności paszportowo-wizowych udamy się do hotelu. Zakwaterowanie w hotelu na terenie restauracyjno-handlowej dzielnicy Thamel. Po południu czas wolny na odpoczynek po podróży, pierwsze spacery, zakupy, wstępne rozeznanie miasta. Nocleg w Katmandu.

Dzień 3

W ramach porannego spaceru - a trasa poprowadzi nas przez uliczny bazar owocowo-warzywny, alejki zabudowane tradycyjnymi domami z cegły i drewna, liczne świątynne skwery - dotrzemy pod budynek królewskiego pałacu na Durbar Square w Katmandu. Ten plac, pełen wielokondygnacyjnych pagów i kamiennych sikhar, z wyniesioną ponad inne świątynią Taleju oraz pałacem Kumari – żywej boginki dziewicy, jest historycznym centrum miasta, a nawet całego kraju. Kolejno przejedziemy na wzgórze pod stupę Swayambhunath, buddyjskie miejsce modlitwy i medytacji, skąd widać gęsto zabudowaną Dolinę Katmandu i otaczające ją wzgórza – przedpróg Himalajów. Kolejno udamy się do newarskiej miejscowości Patan. To sąsiadujące z Katmandu miasto jest perłą dawnej architektury Nepalu. Właśnie tu, wśród pałacowych i świątynnych budynków będzie czas na lunch, zakupy, spokojny spacer. Nocleg w Katmandu.

Dzień 4

Wyruszymy w podróż za miasto. Opuścimy stolicę, a nawet Dolinę Katmandu, by udać się na północny-zachód Nepalu, aż do Pokhary. Sama droga jest niezwykle ciekawa, i to nie tylko dlatego, że serpentynami biegnie wzdłuż rzeki, nad którą widać wioski, tarasowe pola i zarys himalajskich szczytów, ale również ze względu na wiele interesujących przystanków, które zaplanowaliśmy na trasie. Dla chętnych i żądnych przygód - rafting na górskiej rzece Trisuli (dodatkowo płatne); dla wszystkich, równie żadnych doznać - wjazd kolejką linową do miejsca kultu bogini spełniającej wszystkie najskrytsze życzenia, bogini Manakamanamai. To miejsce pielgrzymkowe, punkt składania krwawych ofiar, ulokowane wysoko na wzgórzu, skąd przy dobrej widoczności roztacza się widok na ośmiotysięczniki himalajskie (Manaslu, masyw Annapurny). Dojazd do Pokhary w godzinach wieczornych.

Dzień 5

Po śniadaniu i krótkich przygotowaniach przejedziemy do Nayapul – punktu startowego wyprawy w góry. Od tej pory będziemy pieszo pokonywać kolejne odcinki trekkingowej trasy. Pierwszym z nich będzie przejście do Ulleri na nocleg (1960 m n.p.m., około 6 godzin marszu).

Dzień 6

Przejście do Ghorepani (2900 m n.p.m., około 7 godzin marszu).

Dzień 7

Wczesna pobudka i około godzinne wejście na najwyższy punkt wyprawy - Poon Hill (3210 m n.p.m.), na którym staniemy tuż przed wschodem słońca, żeby podziwiać zapalanie ośmiotysięcznych szczytów masywu Annapurny i Dhaulagiri światłem wstającego dnia. Zejście do wioski na śniadanie, spakowanie i wyjście w dalszą trasę do Tadapani (2600 m n.p.m., około 7 godzin marszu).

Dzień 8

Przejście do Ghandruk (1940 m n.p.m., około 3,5 godziny marszu). Wolne popołudnie w górach.

Dzień 9

Przejście do Pothana (1950 m n.p.m., około 6 godzin marszu).

Dzień 10

Około dwugodzinne zejście do wioski Phedi skąd przejedziemy busem do Pokhary.  Nocleg w Pokharze.

Dzień 11

Swobodny dzień w Pokharze. Można go spędzić na kilka sposobów, ale najlepiej odpoczywając po trudach pieszej górskiej wyprawy z książką w cieniu pod drzewem albo na leżaku na brzegu jeziora Phewa sącząc chłodne piwko. Pewne jest jedno, że aktywności tego dnia nie będzie za wiele. Masaż, zakupy, ewentualnie krótki relaks w łódce na jeziorze, pyszny posiłek w połowie dnia i kolejny, gdy ten się chyli ku końcowi, to maksimum aktywności na jaką z reguły stać tych, którzy właśnie powrócili z gór. Trzeba dać sobie czas na regenerację. Nocleg w Pokharze.

Dzień 12

Rano przelot do Katmandu. Bezpośrednio po wylądowaniu skierujemy się do Pashupatinath, kompleksu hinduskich świątyń nad błogosławioną rzeką Bagmati, gdzie odbywa się spopielenie zwłok. To główny ośrodek kremacyjny w Nepalu, miejsce kulty Śiwy, pod którego opiekę oddaje się umarłych, by dokonał destrukcji zbędnej już powłoki ciała, dzięki czemu ich dusza będzie mogła uczestniczyć w dalszej wędrówce. Kolejno przejazd do Thamel i zakwaterowanie w hotelu. Nocleg w Katmandu.

Dzień 13

Ten ostatni dzień w Nepalu rozpoczniemy spacerem przy stupie Bouddhnath. To jedno z ważniejszych sakralnych punktów w Katmandu, gdzie modlitewne flagi i młynki, szeptane mantry, pokłony wiernych, składają się we wspólną modlitwę o pokój niesioną przez wiatr w stronę najwyższych himalajskich szczytów. Również w podzięce za to, że mieliśmy szansę doświadczyć piękna i majestatu tych wspaniałych gór. Na drugą część dnia przejedziemy do Bhaktapur. To średniowieczne, jedno z większych newarskie miasto, gdzie zachowała się duża część oryginalnej ceglano-drewnianej zabudowy, jest idealnym miejscem na pożegnanie z Nepalem. Po spacerze przez główne place miasta, przy których m.in. znajduje się pałac z pięćdziesięcioma pięcioma oknami, świątynia bogini śmierci, gdzie składane są krwawe ofiary, pięciokondygnacyjna pagoda Nyatapola, będzie czas na posiłek, zakupy, zdjęcia, pyszną kawę. Po czym udamy się na lotnisko i wylecimy do Polski.

Dzień 14

Powrót do Warszawy.